Ostatnio na blogu znajomego pojawił się świetny artykuł który może was zmotywować. Można znaleźć tam coś dla siebie. (Zostawiam linka temat - wymagajcie od siebie ). Dziś Halloween - zwyczaj odnoszący się do maskarady i święta zmarłych (tak brzmi wikipediowska definicja).Będą organizowane imprezy tematyczne w każdym klubie. Kina oferują maratony filmowe, a ja wam polecę co można zobaczyć nie wychodząc z domu.
Znalazłem kilka horrorów które mogę wam polecić. Może widzieliście te filmy, to wy możecie polecić coś ciekawego. W sieci wszyscy polecają "Lśnienie" - sam nie widziałem, ale postaram się dziś obejrzeć. Kolejna pozycja to JU-ON - japońskiego reżysera Takashi Shimizu. Akcja toczy się w jednym z tokijskich mieszkań. Gdzie doszło kiedyś do strasznego mordu. W mieszkaniu pojawia się tajemnicza postać która prześladuje mieszkańców i gości. The Ring to kolejny film który polecam, ale w wersji japońskiej. A także "Dziecko Rosemary" Polańskiego. To pozycje które mogę wam polecić jeśli nie wybieracie się nigdzie robić psikusów.
Na początku polecałem artykuł, to na końcu przypomnę o tym, i na dodatek polecę wam bloga na którym jest naprawdę kolorowo - Pracownia Moniki. No to pamiętacie na dzisiejszy wieczór podstawowym hasłem jest "słodycz, albo psikus". Życzę wszystkim udanego Halloween'owego wieczoru, przed ekranem, na parkiecie, w poszukiwaniu ofiar. Buuuuu....
5 komentarzy:
maraton zdecydowanie sie nadawal. :) :*
No to jak mogłem coś polecić to mnie to satysfakcjonuje.
Ta :) filmy z wysokiej półki, oglądałem wczoraj jak przeczytałem, do 3 w nocy siedziałem : P
Dz za polecenie
Zabiore się za ten kanał rss
Hmm ; ) fajny cytat mi tam wrzuciłeś : D
:) nie ma sprawy :D
Prześlij komentarz